Oświadczenie KEP dotyczące krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie
Oświadczenie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski
i Arcybiskupa Metropolity Warszawskiego
Prezydium Konferencji Episkopatu Polski z uwagą i troską analizuje wydarzenia wokół krzyża ustawionego w czasie żałoby narodowej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Narastające niepokoje, towarzyszący im rozgłos medialny oraz brak dialogu w celu rozwiązania sporu, skłania Prezydium Konferencji Episkopatu Polski oraz Metropolitę Warszawskiego – biskupa archidiecezji, która jest miejscem zdarzeń – do wydania wspólnego oświadczenia.
1. Po katastrofie smoleńskiej, w której zginął prezydent Lech Kaczyński wraz z towarzyszącymi mu osobami, wierni w spontanicznym geście ustawili krzyż przed Pałacem Prezydenckim. Wokół tego krzyża gromadziły się tysiące Polaków, aby modlić się i oddać hołd tragicznie zmarłym, zdążającym na rocznicowe uroczystości do Katynia.
W wyniku nieprzemyślanych wypowiedzi i politycznie motywowanych działań, miejsce zadumy i jedności Polaków stało się terenem gorszących manifestacji, wywołujących niepokój w całym kraju i zdumienie międzynarodowej opinii publicznej.
Krzyż, który jest znakiem bezgranicznej miłości Boga do człowieka oraz ustawicznym wołaniem o jedność i miłość wśród ludzi, stał się narzędziem politycznego przetargu i niemym świadkiem słów pełnych nienawiści i zacietrzewienia.
Szeroko nagłaśniany w mediach spór staje się politycznym tematem zastępczym. W czasie, gdy narasta kryzys ekonomiczny i podnoszone są podatki, Polska potrzebuje wspólnie podejmowanych głębokich reform, a pomoc powodzianom i usuwanie skutków powracających kataklizmów wymaga długotrwałego wysiłku rządu i społeczeństwa.
2. Dziękujemy wszystkim ludziom dobrej woli za przejawy szacunku wobec znaków krzyża, gdziekolwiek byłyby ustawiane, ale jednocześnie apelujemy do wszystkich, którym drogi jest ten święty znak zbawienia i którym leży na sercu dobro Ojczyzny, o natychmiastowe zaprzestanie gorszących sporów. Znak krzyża nie może być środkiem do osiągania najsłuszniejszych nawet celów drugorzędnych.
Apelujemy więc do polityków, aby krzyż przestał być traktowany jako narzędzie w sporze politycznym. Krzyż nie może być „zakładnikiem” w słusznej sprawie upamiętnienia miejsca modlitwy Polaków oraz wszystkich ofiar smoleńskiej katastrofy. Wzywamy do poważnego dialogu i odpowiedzialnych decyzji, by jak najszybciej rozwiązać narastający konflikt polityczny i społeczny wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Dalszym etapem dialogu powinna być konsultacja społeczna w sprawie wzniesienia pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy.
Modlącym się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu zwracamy uwagę, że w zaistniałej sytuacji stają się, mimo swej najlepszej woli, politycznym punktem przetargowym stron konfliktu. Dlatego po decyzji władz o uczczeniu pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej prosimy o przeniesienie krzyża w godne miejsce, przygotowane w kaplicy katyńskiej Kościoła św. Anny, które stanie się jeszcze jednym miejscem modlitwy i refleksji nad kwietniową tragedią. Odwołujemy się do roztropności wszystkich, którym krzyż jest drogi jako symbol religijny, by nie dawali środowiskom i ugrupowaniom wrogim religii pretekstu do ujawniania braków tolerancji, do poniżania krzyża, ośmieszania wiary i lekceważenia ludzi.
3. Jednocześnie podkreślamy, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (art. 25) zapewnia swobodę wyrażania przekonań religijnych w życiu publicznym. Zwracamy też uwagę, że zapisana w ustawie zasadniczej bezstronność władz publicznych nie oznacza ich antyreligijności. Neutralności nie należy rozumieć jako agresywnego laicyzmu. Polska jest Ojczyzną wierzących i niewierzących, co wyraźnie zaznacza na samym początku nasza Konstytucja. Wolność religijna nie oznacza wolności od religii, ale wolność jej wyznawania także w sferze publicznej.
W kwietniu narodowa tragedia zjednoczyła nas pod krzyżem ustawionym obok siedziby prezydenta. Dziś, gdy w Europie toczy się walka o miejsce symboli chrześcijańskich w przestrzeni publicznej, podtrzymywanie konfliktu wokół krzyża szkodzi sprawie jego obrony podejmowanej przez liczne środowiska w Europie, w tym także rządy i parlamenty wielu państw. Oczekujemy, że także Rząd Rzeczypospolitej włączy się czynnie w proces zagwarantowania obecności chrześcijańskich symboli w publicznych przestrzeniach nowej Europy.
Ponawiamy zatem apel do wszystkich ludzi dobrej woli o zrozumienie powagi chwili i poszukiwanie dróg jedności i porozumienia. Wierzących prosimy o modlitwę, aby krzyż pozostał w naszym narodzie znakiem miłości, przebaczenia i szacunku dla każdego człowieka odkupionego przez Jezusa Chrystusa.
† Kazimierz Nycz
Metropolita Warszawski
† Józef Michalik
Metropolita Przemyski
Przewodniczący KEP
† Stanisław Gądecki
Zastępca Przewodniczącego KEP
† Stanisław Budzik
Sekretarz Generalny KEP
Warszawa, dnia 12 sierpnia 2010 r.
USA
Mija miesiąc od naszej wizyty w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Od 29 czerwca do 19 lipca uczestniczyliśmy w pielgrzymce-wycieczce do kraju znanego każdemu człowiekowi na świecie. Niesamowita przygoda, wspaniałe wakacje, wiele rzeczy dziwnych, ale wiele też mądrych, godnych naśladowania. Nie sposób opisać wszystko ani ukazać zdjęciami parafia.czerwonak.eu/nggallery/page-3/album-5/gallery-46/– zapraszam do galerii na krótką wyprawę po ziemi amerykańskiej. Pozostaje radość i słowa: God Bless America!
„Nie mam, nie dam…”
Weźmij za przykład ziemię; jak ona przynoś plon, i nie bądź gorszy od rzeczy nieożywionych. Ziemia przynosi owoce nie dla własnej korzyści, ale dlatego, aby ci służyć. Ty natomiast dla siebie samego gromadzisz plon swojej dobroczynności. Nagroda bowiem i zapłata za dobre czyny przysługuje temu, kto ich dokonał. Jeśli udzieliłeś pomocy zgłodniałemu, twoim stanie się to, co udzieliłeś, owszem, powróci do ciebie z naddatkiem. Podobnie jak ziarno wrzucone w ziemię przynosi korzyść siejącemu, tak też i chleb ofiarowany głodnemu przyniesie ci wiele pożytku. Niechże więc zakończenie twej uprawy na ziemi stanie się początkiem wschodzącego zasiewu w niebie. Mówi bowiem Pismo: „Posiejcie sobie sprawiedliwość”.
Nadejdzie czas, kiedy zostawisz pieniądze, choćbyś nie chciał. Do Pana zaś poniesiesz sławę twoich dobrych czynów. A wtedy cały lud stojąc wokół ciebie przed Sędzią całego świata nazwie cię żywicielem, łaskawym dobroczyńcą, nazwie wszystkimi imionami sławiącymi twą hojność i szlachetność. Czyż nie wiesz, że są tacy, którzy wydają całe majątki na urządzanie widowisk, na komediantów, walki zapaśników, walki z dzikimi zwierzętami, których nawet sam widok budzi odrazę? Czynią to dla krótkotrwałej sławy, dla wrzawy tłumu i oklasków.
Ty natomiast czyż będziesz skąpy w wydatkach, które mają ci przynieść tak wielką chwałę? Sam Bóg cię wywyższy, aniołowie pochwalą, wszyscy ludzie, którzy byli od początku świata, nazwą szczęśliwym. W nagrodę za właściwe zarządzanie dobrami przemijającymi otrzymasz chwałę wieczną, wieniec sprawiedliwości, królestwo niebieskie. Ty jednak nie dbasz o takie dobra; pogardzasz tymi, które ci obiecano, z powodu przywiązania do posiadanych obecnie bogactw. Dalej więc, rozdaj swe bogactwa, bądź hojny i wielkoduszny w udzielaniu pomocy potrzebującym. Niech i o tobie mówią: „Podzielił, rozdał ubogim, sprawiedliwość jego będzie trwała zawsze”.
Jakże bardzo powinieneś być wdzięczny hojnemu Dobroczyńcy, jakże radosny i szczęśliwy z powodu okazanej ci łaskawości. Wszak nie ty pukasz do drzwi obcych ludzi, ale oni stoją w twoich drzwiach. A tymczasem jesteś nachmurzony i niedostępny. Unikasz spotkania, abyś przypadkiem nie musiał uronić cokolwiek z twego mienia. Umiesz tylko to jedno: „Nie mam, nie dam, sam jestem biedny”. O tak, biedny jesteś i nie masz naprawdę niczego: nie masz miłości, nie masz dobroci, nie masz wiary w Boga ani nadziei wiekuistej.
Wakacje z św. Krzysztofem
W sobotę i niedzielę będziemy święcić pojazdy, aby na wakacje pojechać już poświęconym samochodem. Będziemy modlić się do Boga za pośrednictwem św. Krzysztofa, za wszystkich kierowców i podróżujących.
Zobaczmy statystyki policji w Polsce. Pamiętajmy, nawet jedna ofiara na drodze to jedna osoba za dużo! Każdy z nas siadając za kółkiem, jest odpowiedzialny za swoje życie, ale także za życie drugiego człowieka. O mądrość i wyobraźnię dla wszystkich kierowców – prosimy Cię Panie. Św. Krzysztofie – módl się za nami!
WAKACJE 2008 r.
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
Lipiec
|
4.343
|
5.760
|
453
|
Sierpień
|
4.448
|
6.005
|
458
|
RAZEM
|
8.791
|
11.765
|
911
|
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
Lipiec
|
4.434
|
5.945
|
507
|
Sierpień
|
4.346
|
5.713
|
488
|
RAZEM
|
8.780
|
11.658
|
995
|
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
Lipiec
|
4.481
|
5.838
|
498
|
Sierpień
|
4.181
|
5.435
|
489
|
RAZEM
|
8.662
|
11.273
|
987
|
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
Lipiec
|
4.763
|
6.336
|
547
|
Sierpień
|
4.592
|
5.964
|
569
|
RAZEM
|
9.355
|
12.300
|
1.116
|
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
Lipiec
|
4.881
|
6.340
|
540
|
Sierpień
|
5.007
|
6.665
|
596
|
RAZEM
|
9.888
|
13.005
|
1.136
|
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
CZERWIEC
|
729
|
947
|
72
|
LIPIEC
|
4.629
|
6.196
|
437
|
SIERPIEŃ
|
4.563
|
6.128
|
436
|
RAZEM
|
9.921
|
13.271
|
945
|
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
CZERWIEC
|
1.645
|
2.244
|
152
|
LIPIEC
|
4.527
|
6.151
|
402
|
SIERPIEŃ
|
4.572
|
6.263
|
435
|
RAZEM
|
10.744
|
14.658
|
989
|
WYPADKI
|
RANNI
|
ZABICI
|
|
CZERWIEC
|
1.576
|
2.128
|
137
|
LIPIEC
|
4.600
|
6.383
|
433
|
SIERPIEŃ
|
4.869
|
6.476
|
390
|
WRZESIEŃ
|
236
|
352
|
23
|
RAZEM
|
11.281
|
15.339
|
983
|
różną ilość dni wakacyjnych.