Pielgrzymka do Pragi i Kotliny Kłodzkiej

PIELGRZYMKA do PRAGI i KOTLINY KŁODZKIEJ

 od 21.05.2012 do 25.05.2012. Wyj

Dzień 1 Wyjazd godz. 06.00  rozpoczniemy Mszą św. w kościele. przed Mszą pakowanie bagaży. Przejazd do Adrspach zwiedzanie  Skalnego Miasta czas wolny.  Na obiadokolację i nocleg udamy się do Pragi.

Dzień 2 Śniadanie Praga – Hradczany, Zamek Praski, Loretto, Katedra św. Wita, Most Karola, Rynek Staromiejski, Ratusz z zegarem „ Orloj „ , Vaclavskie Namesti,  czas wolny, obiad, po zmroku wyjazd na pokaz Krizikova Fontanna, powrót do hotelu, nocleg.

Dzień 3 Śniadanie Przejazd do Kutnej Hory zwiedzanie zabytkowego miasteczka z ciekawą historią, czas wolny. Na obiadokolację i nocleg udamy się Długopola Zdrój.

Dzień 4 Śniadanie Kotlina Kłodzka – Polanica Zdrój, spacer po parku, wizyta w pijalni wód, czas wolny – Wambierzyce, ruchoma szopka, Bazylika, czas wolny –  w Górach Stołowych wejście na Strzeliniec – Kudowa Zdrój wizyta w Kaplicy Czaszek – powrót do hotelu, kolacja, wieczór przy ognisku, nocleg.

Dzień 5 Śniadanie Kletno – zwiedzanie Jaskini Niedźwiedziej. Wyjazd w drogę powrotną do Czerwonaka

                                      Cena 830 zł.

Świadczenia; przejazd autokarem ( klimatyzacja, video, barek, wc )  zakwaterowanie w pokojach 2 osobowych, śniadania i obiadokolacje przewodnicy miejscowi, wstępy do zwiedzanych obiektów, ubezpieczenie

Rodzina: praca i świętowanie

Z udziałem ok. 850 tys. wiernych z 153 krajów w mediolańskim Parku Północnym Bresso odbyła się pod przewodnictwem Benedykta XVI Msza św. wieńcząca VII Światowe Spotkanie Rodzin. Więcej: www.family2012.com/it/

„Zharmonizowanie czasu pracy i wymogów rodziny, życia zawodowego i macierzyństwa, pracy i święta jest ważne dla budowania społeczeństwa o ludzkim obliczu” – powiedział papież w homilii i dodał: „Zawsze dawajcie w tym pierwszeństwo logice `być` przed logiką `mieć`: pierwsza z nich buduje, druga kończy się zniszczeniem”. Ojciec Święty zapowiedział, że kolejny zjazd rodzin odbędzie się w roku 2015 w Filadelfii w USA.

VII Światowe Spotkanie Rodzin odbyło się w stolicy Lombardii w dniach 30-maja – 3 czerwca pod hasłem: „Rodzina: praca i świętowanie”.

Przed przybyciem papieża rzesze wiernych śpiewały pieśni i hymny. Powiewały flagi różnych krajów. Szczególnie wyróżniali się przedstawicie krajów afrykańskich ubrani w różnobarwne stroje. Benedykt XVI przybył na miejsce celebry entuzjastycznie witany przez wiernych przy akompaniamencie pieśni: „Tu es Petrus”.

Z Ojcem Świętym Eucharystię koncelebrowali m.in. kardynałowie: główni organizatorzy obecnego Spotkania Angelo Scola – arcybiskup Mediolanu i Ennio Antonelli – przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny, a także kard. Tarcisio Bertone – sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej oraz biskupi pomocniczy Mediolanu i hierarchowie z innych krajów.

Wśród pielgrzymów ze 153 krajów świata była liczna grupa Polaków z bp Stanisławem Stefankiem, członkiem Rady KEP ds. Rodziny. Obecni byli m. in. premier włoskiego rządu Mario Monti, minister kultury Lorenzo Ornaghi, minister spójności i solidarności międzynarodowej Andrea Riccardi, politycy, władze lokalne z gubernatorem Lombardii Roberto Formigionim oraz burmistrzem Mediolanu Giuliano Pisapią.

„W samym centrum tego VII Światowego Spotkania Rodzin w Mediolanie znalazła się rodzina, oparta na małżeństwie, wiernym i otwartym na życie, między mężczyzną a kobietą – powiedział metropolita Mediolanu kard. Angelo Scola, witając Benedykta XVI. Zwrócił uwagę, że odpowiedź, jakiej udzielili uczestnicy tego Spotkania, „jest znakiem, że gdy chrześcijanie wiedzą, że potrafią być świadkami, mogą zaproponować dobre życie takiemu pluralistycznemu społeczeństwu, jak nasze”. Kardynał zauważył, że „ci mężczyźni, kobiety, młodzi i dzieci dobrze zrozumieli, że Następca św. Piotra wraz ze wszystkimi duszpasterzami potrzebuje ich, każdego z nich”. Zwrócił uwagę, że w tym wydarzeniu bierze udział ogromna rzesza wiernych, do których należy dodać niezliczone grono tych z całego świata, którzy uczestniczą w niej za pośrednictwem środków przekazu i w ten sposób wszyscy oni wyrażają „kościelną miłość” do papieża.

Przypomniał, że w samym centrum Spotkania w Mediolanie znalazła się rodzina, „oparta na wiernym i otwartym na życie małżeństwie między mężczyzną a kobietą”.

Nawiązując do tematu kończącego się już wydarzenia: „Rodzina: praca i świętowanie”, metropolita Mediolanu zaznaczył, że „szczęśliwy wybór tego hasła (…) stanowi dla nas wszystkich niezwykłą okazję do ponownego odkrycia jedności osoby ludzkiej w niej samej oraz w jej związku z innymi, a zwłaszcza z Bogiem”.

„W czasie tej Najświętszej Eucharystii doświadczamy namacalnie, że zmartwychwstały Chrystus jest tym, który ukazuje w pełni człowieczeństwo w nas samych”. A fizyczna obecność papieża na tej liturgii sprawia, że może objawić się w całej pełni powszechność Kościoła, zwołanego ze wszystkich diecezji świata – powiedział kard. Scola.

W homilii papież nawiązując do obchodzonej dzisiaj w Kościele uroczystości Trójcy Przenajświętszej, podkreślił, że jest nam powierzone zadanie budowaniea wspólnot kościelnych, które oby były coraz bardziej rodzinami, zdolnymi do odzwierciedlenia piękna Trójcy Świętej i ewangelizowania nie tylko słowem, ale powiedziałbym przez `promieniowanie`, siłą przeżytej miłości”.

Ojciec Święty zaznaczył, że do bycia obrazem Jedynego Boga w trzech Osobach powołany jest nie tylko Kościół, ale także rodzina, oparta na małżeństwie zawartym między mężczyzną a kobietą. Wyjaśniając istotę związku małżeńskiego przypomniał, że „Bóg stworzył istotę ludzką jako mężczyznę i kobietę, aby wzajemnie się doceniali i tworzyli wspólnotę życia i miłości”. „Miłość jest tym, co czyni osobę ludzką autentycznym obrazem Boga” – podkreślił i dodał: „Drodzy małżonkowie, żyjąc w małżeństwie nie obdarowujecie siebie jakąś rzeczą czy działaniem, ale całym życiem”.

Wyjaśniając istotę małżeńskiej miłości podkreślił, że jest ona owocna „w wielkodusznym i odpowiedzialnym przekazywaniu życia dzieciom, w troskliwej opiece nad nimi oraz mądrym i starannym wychowaniu” i dla społeczeństwa, „ponieważ życie rodzinne jest pierwszą i niezbędną szkołą cnót społecznych, takich jak poszanowanie osób, bezinteresowność, zaufanie, odpowiedzialność, solidarność, współpraca”.

„Drodzy małżonkowie, dbajcie o wasze dzieci i w świecie zdominowanym przez technikę przekażcie im w sposób spokojny i ufny motywy życia, siłę wiary, ukazując im wzniosłe cele i wspierając ich w kruchości. Ale także wy, dzieci, umiejcie zawsze utrzymywać relację głębokiej miłości i troskliwej opieki wobec waszych rodziców. Niech także relacje między braćmi i siostrami staną się okazją, by wzrastać w miłości” – zaapelował Ojciec Święty.

Benedykt XVI wskazał na elementy, które budują rodzinę: utrzymywanie stałej więzi z Bogiem i uczestniczenie w życiu kościelnym, dbanie o dialog, poszanowanie punktu widzenia drugiej osoby, bycie gotowym do służby, cierpliwość wobec wad drugiej osoby, przebaczanie i proszenie o przebaczenie, przezwyciężanie z inteligencją i pokorą ewentualnych konfliktów, uzgodnienie wytycznych edukacji, otwarcie na inne rodziny, wrażliwość na ubogich, odpowiedzialność w społeczeństwie obywatelskim.

Papież zwrócił się także do osób żyjących w separacji i rozwiedzionych a podzielających naukę Kościoła, dotyczącą rodziny. „Wiedzcie, że papież i Kościół, wspierają was w waszym trudzie. Zachęcam was do trwania w jedności z waszymi wspólnotami, wyrażając zarazem życzenie, aby diecezje podejmowały stosowne inicjatywy przyjęcia i bliskości” – zapewnił Ojciec Święty.

Benedykt XVI przypomniał także, że zadaniem mężczyzny i kobiety jest współpraca z Bogiem, aby przemienić świat poprzez pracę, naukę i technikę. Przestrzegł przed utylitarystyczną koncepcją pracy, produkcji i rynku. „Jednakże Boży plan i samo doświadczenie ukazują, że jednostronna logika własnego pożytku i maksymalnego zysku nie jest tą, która może przyczynić się do harmonijnego rozwoju, dobra rodziny i budowania bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, bo przynosi z sobą irytującą konkurencję, silne nierówności, degradację środowiska, pogoń za konsumpcją, trudności w rodzinach” – powiedział papież. Dodał, że mentalność utylitarna ma tendencję do rozciągania się na relacje międzyosobowe i rodzinne, redukując je do kruchych zbieżności indywidualnych interesów i podminowując tkankę społeczną.

Odnosząc się do ostatniego elementu hasła Światowego Spotkania Rodzin papież podkreślił, że człowiek, jako obraz Boga, jest powołany także do odpoczynku i święta. Przypomniał, że dla chrześcijan, takim dniem świątecznym jest niedziela. „Jest to dzień człowieka i jego wartości: uczty, przyjaźni, solidarności, kultury, kontaktu z przyrodą, zabawy, sportu. „Drogie rodziny, pomimo szybkiego tempa naszych czasów nie traćcie sensu Dnia Pańskiego!” – zaapelował Benedykt XVI.

Wskazał, że rodzina, praca, święto, trzy dary Boże, trzy wymiary naszej egzystencji, powinny znaleźć zgodną równowagę. „Zharmonizowanie czasu pracy i wymogów rodziny, życia zawodowego i macierzyństwa, pracy i święta jest ważne dla budowania społeczeństwa o ludzkim obliczu” – powiedział na zakończenie papież i dodał: „Zawsze dawajcie w tym pierwszeństwo logice `być` przed logiką `mieć`: pierwsza z nich buduje, druga kończy się zniszczeniem”.

W pięciu językach: niemieckim, angielskim, portugalskim, francuskim i hiszpańskim wypowiadano wezwania Modlitwy Wiernych. Po niemiecku – za papieża Benedykta i Kościół, aby byli niestrudzeni w swej służbie i kobiety i mężczyźni, którzy nie wierzą w Boga poznali i odnaleźli drogę uzdrowienia w przyjęciu chrztu i dali się prowadzić w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. W języku angielskim modlono się za polityków i rządzących państwami, a zwłaszcza za to, aby ich działania sprzyjały rodzinom i ich rozwojowi. W języku portugalskim zanoszono modlitwy za ubogich, potrzebujących i cierpiących, aby mogli liczyć na zrozumienie i pomoc ze strony swych bliźnich i aby nigdy nie tracili nadziei. Po francusku wierni modlili się za młodych ludzi, zwłaszcza za powołanych do służby Bożej, aby wytrwali w swym powołaniu. I wreszcie po hiszpańsku proszono Boga o opiekę nad wszystkimi rodzinami, zgromadzonymi na tej liturgii i na całym świecie.

W procesji z darami do papieża podchodziły rodziny z dziećmi. Papież witał się z nimi i krótko rozmawiał.

Na zakończenie Mszy św. przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” Benedykt XVI podziękował organizatorom VII Światowego Spotkania Rodzin. Jednocześnie zapowiedział, że kolejne spotkanie tego typu odbędzie się w roku 2015 w Filadelfii w USA. Polakom życzył, aby kwestie rozważane w Mediolanie: „Rodzina, praca, świętowanie” umocniły małżeństwa i rodziny, a młodych zachęciły, by pragnęli bardziej „być” niż „mieć” i pomogły przeżywać niedzielę jako spotkanie z Chrystusem w radości rodzinnego świętowania.

Wydarzenie to pozostanie w naszej pamięci i będzie dla nas nadal źródłem natchnienia, nadziei i odwagi – zapewnił przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny kard. Ennio Antonelli dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania i sprawnego przeprowadzenia Spotkania, szczególnie zaś papieżowi za jego przybycie i wygłoszone słowa.

Gdy kardynał skierował szczególne podziękowania pod adresem Benedykta XVI, rozległy się burzliwe i długotrwałe oklaski, a młodzi uczestnicy spotkania zaczęli skandować imię papieża: „Benedetto”. „Dzięki twej obecności doświadczyliśmy konkretnie i intensywnie radości bycia Kościołem, wielką rodziną Bożą, jedną i powszechną, w której ludzie wszystkich narodów odnajdują się razem jako bracia” – powiedział kard. Antonelli. Życzył Ojcu Świętemu, aby Pan Jezus pozwolił mu „jeszcze długo prowadzić lud Boży w prawdzie i miłości”.

Wikariusz biskupi archidiecezji mediolańskiej bp Erminio De Scalzi poinformował, że podczas swego pobytu w Mediolanie Benedykt XVI otrzymał w darze do swej osobistej dyspozycji pół miliona euro z przeznaczeniem na pomoc dla ofiar i poszkodowanych w wyniku niedawnego trzęsienia ziemi w Północnych Włoszech. Pieniądze te, zebrane w czasie trwania VII Światowego Spotkania Rodzin w stolicy Lombardii (i nie tylko tam), zostaną przekazane biskupom tych miejsc, które najbardziej ucierpiały w wyniku niedawnego kataklizmu: Mantui, Modeny, Ferrary, Carpi i Bolonii.

Opuszczającego miejsce celebry Benedykta XVI długo żegnały brawa i gromkie okrzyki na jego cześć.

Archidiecezja Poznańska na Facebooku

Zapraszamy do odwiedzenia profilu Archidiecezji Poznańskiej na Facebooku. Zachęcamy też do wpisywania na nim informacji dotyczących wydarzeń w parafiach, działalności grup duszpasterskich i aktywności ewangelizacyjnej. Zgodnie z zachętą papieża Benedykta XVI, umieszczanie na profilu społecznościowym treści wyraźnie religijnych, jak też konsekwentne świadectwo o wyborach i osądach zgodnych z Ewangelią, pozwala odpowiedzialnie i kreatywnie włączyć się w sieć komunikacji, jedności i współpracy. LINK: http://www.facebook.com/archidiecezja.poznanska

Pierwsza komunia jest świętem wiary

Benedykt XVI zaapelował w niedzielę o umiar w przygotowaniach do pierwszej komunii. Podczas spotkania z wiernymi na południowej modlitwie w Watykanie papież przypomniał, że pierwsza komunia jest świętem wiary.

„W okresie wielkanocnym Kościół zwykle udziela dzieciom pierwszej komunii. Wzywam zatem proboszczów, rodziców i katechetów, by dobrze przygotowali to święto wiary, z wielkim zapałem, ale także z umiarem” – powiedział Benedykt XVI, zwracając się do wiernych przybyłych na modlitwę Regina Coeli.

Dodał, że chwila ta pozostaje w pamięci, gdyż wtedy rozumie się „znaczenie osobistego spotkania z Jezusem”.

Po polsku papież pozdrowił uczestników pielgrzymki Archidiecezji Krakowskiej do Ziemi Świętej, mówiąc: „Dziękuję im za modlitwy, jakie zanoszą w intencji mojej i całego Kościoła”.

„Drodzy bracia i siostry, w każdym dniu naszego życia wędrujmy za Chrystusem z wiarą, nadzieją i miłością. Doświadczenie Jego obecności niech nas uświęca i napełnia pokojem. Niech Jego błogosławieństwo stale wam towarzyszy!” – powiedział Benedykt XVI do Polaków.

Zmartwychwstały zmienia oblicze świata

Spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym, który każdego człowieka obdarza nadzieją, zmienia oblicze świata – stwierdził dziś Benedykt XVI w świątecznym orędziu „Urbi et Orbi” (Miastu i światu).

Podkreślił, że „jest On obecny jako siła nadziei przez swój Kościół, blisko każdej ludzkiej sytuacji cierpienia i niesprawiedliwości”. Polecił szczególnym modlitwom wiernych narody Bliskiego Wschodu i objęte konfliktami kraje afrykańskie. Następnie w 65 językach, m.in. po polsku, złożył życzenia świąteczne, oznajmiając, że Chrystus zmartwychwstał.

Oto polski tekst papieskiego przesłania:

Drodzy bracia i siostry w Rzymie i na całym świecie!

Surrexit Christus, spes mea – „Zmartwychwstał Chrystus, moja nadzieja” (Sekwencja paschalna).

Niech do każdego z was dotrze radosny głos Kościoła, wraz ze słowami, które starożytny hymn wkłada w usta Marii Magdaleny – pierwszej osoby, która spotkała zmartwychwstałego Jezusa w poranek wielkanocny. Pobiegła do innych uczniów i z duszą na ramieniu powiedziała im: „Widziałam Pana!” (J 20, 18). Także my, którzy przeszliśmy przez pustynię Wielkiego Postu i bolesne dni Męki Pańskiej, wznosimy dziś okrzyk zwycięstwa: „Zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!”.

Każdy chrześcijanin przeżywa na nowo doświadczenie Marii Magdaleny. Jest to spotkanie zmieniające życie: spotkanie z wyjątkowym Człowiekiem, który pozwala nam doświadczyć całego Bożego dobra i prawdy, która wyzwala nas od zła, nie w sposób powierzchowny i chwilowy, ale wyzwala radykalnie, uzdrawia nas całkowicie i przywraca nam naszą godność. Dlatego Maria Magdalena nazywa Jezusa „moją nadzieją”: bo to On ją odrodził, dał jej nową przyszłość, dobre życie, wolne od zła. „Chrystus moja nadzieja” oznacza, że każde moje pragnienie dobra jest w Nim rzeczywiście możliwe: z Nim mogę ufać, że moje życie będzie dobre i pełne, wieczne, bo to sam Bóg stał się bliskim, aż do wejścia w nasze człowieczeństwo.

Maria Magdalena, podobnie jak inni uczniowie, musiała jednak ujrzeć Jezusa odrzuconego przez przywódców ludu, pojmanego, ubiczowanego, skazanego na śmierć i ukrzyżowanego. Nie do zniesienia musiał być widok tego, jak uosobiona Dobroć została poddana ludzkiej niegodziwości, Prawda – wyszydzeniu przez kłamstwo, Miłosierdzie – znieważeniu przez zemstę. Wydawało się, że wraz ze śmiercią Jezusa upadła nadzieja tych, którzy Jemu zaufali. Jednak ta wiara nigdy całkiem się nie zachwiała: szczególnie w sercu Maryi Panny, Matki Jezusa, płomień nadal płonął bardzo jasno nawet w ciemności nocy. Nadzieja na tym świecie nie może nie rozliczyć się z zawziętością zła. Przeszkadza w tym nie tylko mur śmierci, ale jeszcze bardziej ostre ukłucia zawiści i pychy, fałszu i przemocy. Jezus przeszedł przez tę śmiertelną intrygę, aby nam otworzyć przejście do Królestwa życia. Była taka chwila, kiedy Jezus zdawał się być pokonany: ciemności wtargnęły na ziemię, Bóg całkowicie zamilkł, a nadzieja stała się słowem, które wydawało się próżne.

I oto nazajutrz po szabacie, o świcie, znajdują pusty grób. Następnie Jezus ukazuje się Marii Magdalenie, innym kobietom i uczniom. Wiara odradza się jeszcze bardziej żywa i silniejsza niż kiedykolwiek, teraz niezwyciężona, ponieważ zbudowana jest na decydującym doświadczeniu: „Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy, choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy”. Znaki zmartwychwstania świadczą o zwycięstwie życia nad śmiercią, miłości nad nienawiścią, miłosierdzia nad zemstą: „Żywego już Pana widziałam grób pusty i świadków anielskich, i odzież, i chusty”.

Drodzy bracia i siostry! Jeśli Jezus zmartwychwstał, to wówczas – i tylko wówczas – wydarzyło się coś naprawdę nowego, co zmienia kondycję człowieka i świata. A zatem On – Jezus jest kimś, komu możemy bezwzględnie zaufać i nie tylko ufać Jego orędziu, ale właśnie Jemu samemu, ponieważ Zmartwychwstały nie należy do przeszłości, ale jest obecny teraz, żyjący. Chrystus jest nadzieją i pociechą zwłaszcza dla wspólnot chrześcijańskich, które w większości są doświadczane ze względu na swą wiarę przez dyskryminacje i prześladowania. Jest On także obecny jako siła nadziei przez swój Kościół, bliski każdej ludzkiej sytuacji cierpienia i niesprawiedliwości.

Niech Zmartwychwstały Chrystus da nadzieję Bliskiemu Wschodowi, aby wszystkie etniczne, kulturowe i religijne składniki tego regionu współpracowały dla dobra wspólnego i poszanowania praw człowieka. Zwłaszcza w Syrii, niech ustanie przelew krwi i niech zostanie bezzwłocznie podjęta droga szacunku, dialogu i pojednania, jak pragnie tego również wspólnota międzynarodowa. Niech liczni uchodźcy z tego kraju, potrzebujący pomocy humanitarnej znajdą przyjęcie i solidarność, które będą mogły złagodzić ich bolesne cierpienia. Niech zwycięstwo paschalne zachęci naród iracki, by nie szczędził wysiłków na drodze do stabilności i rozwoju. Niech w Ziemi Świętej Izraelczycy i Palestyńczycy odważnie wznowią proces pokojowy.

Niech Pan zwyciężający zło i śmierć wspiera wspólnoty chrześcijańskie kontynentu afrykańskiego, obdarzy je nadzieją, by stawiały czoło trudnościom, niech sprawi, że będą wprowadzać pokój i tworzyć rozwój społeczeństw, do których należą.

Niech Zmartwychwstały Jezus pocieszy cierpiącą ludność Rogu Afryki i sprzyja jej pojednaniu; niech dopomoże Regionowi Wielkich Jezior, Sudanowi i Sudanowi Południowemu, obdarzając ich mieszkańców siłą przebaczenia. Niech chwalebny Chrystus udzieli pokoju i stabilności przeżywającemu trudne chwile polityczne Mali. Nigerii, która w ostatnich miesiącach była terenem krwawych ataków terrorystycznych, niech wielkanocna radość da siły niezbędne do ponownego podjęcia budowy społeczeństwa pokojowego i szanującego wolność religijną swoich obywateli.

Wszystkim życzę radosnych Świąt!